"Wojna w blasku dnia Księga I i II"
"Zostań, jeśli kochasz" "Wróć, jeśli pamiętasz"
Następna jest jej kontynuacja "Wróć, jeśli pamiętasz". Jak się coś zaczęło to trzeba to skończyć nieprawdaż? Podobna cena oraz na szybko przeglądane (pozytywne) opinie sprawiły, że chcąc nie chcąc ona również stała się moja.
Wszystkie cztery wyżej wymienione już przeczytałam i zrecenzowałam. Czekają teraz tylko na odpowiedni czas aby się pojawić. Już więcej postaram się nie zrobić takiej przerwy jaka powstała, szczególnie na samym początku tego bloga. Również posty staram się pisać dłuższe, z sensem i dobierać lepsze słownictwo.
"Carrie"
Uwielbiam oglądać horrory, a po obejrzeniu najnowszej wersji "Carrie" strasznie chciałam przeczytać tą książkę. Do biblioteki nie było mi po drodze, a nikt znajomy tego nie miał. Byłam jednak tak zdesperowana, by dowiedzieć się jak bardzo wersja papierowa różni się, albo jest podobna do filmowej, że zdecydowałam się na wydanie papierowe. Już po paru stronach mogę stwierdzić, że widać różnicę gołym okiem.
"World war Z"
Zombie, zombie, zombie. Bardziej od wszelkich innych horrorów, thillerów (głównie na ekranie) jestem fanką zombie. Gdy tylko pojawia się jakiś film, serial muszę go obejrzeć. Dostępna książka i jej wyczerpujący się stan w magazynie zmotywowały mnie do zdobycia jej. Przejrzałam ją na szybko i pojawiające się głowy zombie są plusem. Szkoda tylko, że są tak mało realistycznie narysowane.
"Zaginiona dziewczyna" "Mroczny zakątek"
Zupełnie inne za to nastawienie mam do "Mrocznego zakątka". Opis z tyłu skłania do jak najszybszego zabrania się za nią. Może to za sprawą pojawiającego się tam rodzeństwa i lepszej okładki? Wiem, nie ocenia się książki po okładce, ale niestety tak to czasem działa.
Wiem na pewno, że połowa książek jest już za mną. Reszta będzie musiała niestety poczekać w kolejce ponieważ udało mu się wyposażyć w serię "Jutro", o której może napiszę kiedyś parę słów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz