Zaginiona dziewczyna - Gillian Flynn

Zaginiona dziewczyna
"Ludzie chcą wierzyć, że znają innych ludzi. Rodzice chcą wierzyć, że znają swoje dzieci. Żony wierzyć, że znają swoich mężów."

Tytuł: Zaginiona dziewczyna
Tytuł oryginalny: Gone girl
Autor: Gillian Flynn
Liczba stron: 648

Nadszedł dzień piątej rocznicy ślubu Amy i Nicka. Para przeprowadziła się parę lat temu do rodzinnego miasteczka mężczyzny by tam prowadzić swoje życie. Bezdzietni, w domu nad jeziorem spędzali dzień za dniem. W rocznicę ślubu kobieta jak co roku przygotowała dla swojego męża poszukiwanie skarbów. Nick zaniepokojony przez sąsiada wraca do swojego domu. W środku zamiast swojej żony zastaje prowizoryczną scenę kłótni, a po Amy nie ma śladu.


Zaginiona dziewczyna jest świetnie napisaną książką z lepszą siatką tajemnic i zagadek niż Mroczny zakątek. Tutaj każdy szczegół jest ważny aczkolwiek nie można wiedzieć czy wiadomość w nim ukryta jest prawdziwa czy też ma stworzyć fałszywy ślad i uchronić prawdziwy czarny charakter przed złym końcem. Aż do połowy powieści nie można być niczego pewnym, a nawet to co wydarzy się później jest w stanie zszokować. Styl pisania Gillian jest tu jeszcze lepszy. Od książki nie można się oderwać, a zawarte w niej wiadomości mogą odnosić się nawet do świata realnego. Pokazuje, że to co dla mężczyzn wydaje się oczywistością, czy też koniecznością wcale nie jest takie przyjemne dla kobiet. Jednocześnie daje do zrozumienia, że kobieta tak jak mężczyzna chce czerpać przyjemność z każdej dziedziny życia nawet tej intymnej. A dziejące się im krzywdy nie są powodem do wstydu ani napiętnowania. Uwielbiam Gillian za to co pokazuje w swoich książkach oraz jak ukazuje całą historię. Za to, że potrafi wszystko złączyć w jedną całość i nie boi się mówić o rzeczach, o których tak naprawdę w dzisiejszych czasach nie mówi się głośno. Niby są one tematem naturalnym lecz rozmowa na ich temat nie jest tak komfortowa jakby mogła być.

Postacie przedstawione są tu bardzo realnie. Każdy z nich jest dokładnie scharakteryzowany, a to czego brakuje łatwo samemu dorysować. Najbardziej charakterystyczną i oryginalną osobą jest tu zdecydowanie Amy. Na drugim miejscu spokojnie można posadzić Nicka. W końcu główna dwójka bohaterów tej książki, których "wnętrze" możemy poznać dzięki poświęconym każdemu z osobna rozdziałom. Autorka idealnie pokazała zachowanie ludzi i to jak wygląd wpływa na postrzeganie osób trzecich. Nie zachowujesz się tak jak społeczeństwo tego oczekuje? Starasz się jakoś trzymać pomimo tragedii, która się wydarzyła? O zgrozo zakładasz Czyste ubrania? Na pewno maczałeś palce w zniknięciu niewinnej istotki o pięknej twarzy. Ludzie widzą tu ludzi takimi jakimi chcą ich widzieć, nie takimi jacy są naprawdę. Dlatego nawet jak ktoś zrobił jeden zły uczynek dla ciebie, a ogólnie jest dobry dla innych lub na odwrót, człowiek odbiera go w indywidualny podług siebie sposób i nie zauważa prawdy. Tak przynajmniej zostało to tutaj ukazane.

Historia jaka się wydarzyła jest dla mnie dość realna zważając na dzisiejsze realia. Świat i ludzie pędzą za rozgłosem, a gdy mogą wziąć udział w czymś co pod żadnym pozorem im nie zaszkodzi po prostu to robią. Tym bardziej jeśli jest to materiał na książkę czy też film to zaistnienie takiej fabuły ma sens. Szczególnie gdy bronią są tu emocje, wygląd i odgrywane sceny, a nie broń palna. Kto wie, czasami można czegoś nowego się z tego dowiedzieć czy też nauczyć.

W sensie wizualnym nie mam aż takich zastrzeżeń. Książkę mam w okładce filmowej co nie jest aż takie straszne ale jej poprzedniczka o wiele bardziej trafiła w mój gust. Czarne okładki mają jednak w sobie coś co przyciąga człowieka. Mimo wszystko ładnie prezentuje się ona na półce wśród innych książek.

Podsumowując jest to naprawdę dobra książka. Z czystym sumieniem mogę ją ocenić na 7,5/10  Jedynym minusem było to, że czasami czytanie dłużyło mi się i miałam ochotę sięgnąć po kolejną książkę. Nie było to co prawda zbyt często, a chęć dobrnięcia do końca i dowiedzenia się jak zakończy się to wszystko była zbyt silna. Zaginiona dziewczyna doczekała się adaptacji filmowej, którą mam zamiar obejrzeć. Mam nadzieję, że będzie ona równie dobra co książka, a wszystkich, którzy nie czytali jeszcze tej książki zachęcam do zapoznania się z nią. Historia Amy i Nicka jest według mnie warta poznania, chociażby ze względu na wspaniały styl pisania Gillian Flynn.

7 komentarzy:

  1. Wpisałam sobie tę książkę jako must read na jesień :) Koniecznie muszę ją w końcu przeczytać a następnie obejrzeć film. Liczę na element zaskoczenia ;)

    Pozdrawiam ciepło,
    Ami. z RecenzjeAmi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno Ci się spodoba. Ja zaskoczona byłam bardzo, chociażby pomysłami na "przetrwanie" jakie tworzyła Gillian :)

      Usuń
  2. O książce słyszałam sporo dobrego niejednokrotnie, więc pewnie sama po nią sięgnę. :)
    P.S. Jeśli wyjustujesz tekst, będzie już idealnie, bo recenzja bardzo dobra. ;)
    Pozdrawiam
    A.

    http://chaosmysli.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję bardzo. Właśnie wyjustowanie to mały problem. Na razie większym jest cała koncepcja szablonu :)

      Usuń
  3. Moja koleżanka była w kinie na filmie i zaspojlerowała mi już najważniejsze kwestie, w tym także rozwiązanie całej zagadki, dlatego straciłam chęć na ekranizację, ale może jednak spróbuję z książką, zwłaszcza że tak pozytywnie ją odbierasz :)

    Books by Geek Girl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj spróbuj spróbuj. Mnie zniszczyło że ten film trwa ponad 2h, ale to oznacza, że się przynajmniej postarali i z tego co widziałam, dobrze dobrali aktorów :)

      Usuń
  4. Zakończenie mnie oczywiście zmiażdżyło, ale całość jakoś mnie nie porwała. Może przez to, że na co dzień nie czytam tego typu książek i w sumie kumpela mnie do niej zmusiła;)
    Pozdrawiam!
    pokoleniezaczytanych.pl

    OdpowiedzUsuń