PODSUMOWANIE ROKU 2015 - wersja JoPark

PODSUMOWANIE ROKU 2015
Witam was w tym nowym 2016 roku. Mam nadzieję, że każdy z was w ten mróz, który teraz panuje siedzi sobie cieplutko w domku i się grzeje. Najlepiej z książeczką w ręku. Ja niestety na najbliższy miesiąc nie będę mieć okazji do zbyt wielkiej okazji do czytania. Niestety już w następnym tygodniu zaczynają się egzaminy więc wolności trzeba powiedzieć papa. Trochę smutek jeśli wziąć pod uwagę ile wspaniałości jest do czytania i oglądania. By nie przedłużać dalej zapraszam do rocznego podsumowania :3


W 2015 roku według lubimyczytać czytać udało mi się łącznie przeczytać 51 pozycji. Nawet dobry wynik biorąc pod uwagę zeszły rok, w którym na mojej liście znalazło się tylko około 20 tytułów oraz zważając na fakt, że w styczniu nic nie przeczytałam, a zdarzały się też i takie momenty czytelniczego zastoju, że milczenie będzie w tym przypadku złotem. Oto tytuły, zaczynając chronologicznie z jakimi miałam przyjemność (albo i nie) się zetknąć:

1. Anioły i demony - Dan Brown
2. Drugie życie Bree Tanner - Stephenie Meyer
3. Ukryte - Kimberly Derting
4. Neva - Sara Grant
5. Wojna w blasku dnia: Księga I - Peter V. Brett
6. Wojna w blasku dnia: Księga II - Peter V. Brett
7. Zostań, jeśli kochasz - Gayle Forman
8. Wróć, jeśli pamiętasz - Gayle Forman
9. Jutro, kiedy zaczęła się wojna - John Marsden
10. W pułapce nocy - John Marsden
11. W objęciach chłodu - John Marsden
12. Przyjaciele mroku - John Marsden
13. Gorączka - John Marsden
14. Cienie - John Marsden
15. Carrie - Stephen King
16. Po drugiej stronie świtu - John Marsden
17. Wojna się skończyła, walka wciąż trwa - John Marsden
18. Nieuleczalna - John Marsden
19. Przyciągając burze - John Marsden
20. Fangirl - Rainbow Rowell
21. Miasto kości - Cassandra Clare
22. Eleonora i Park - Rainbow Rowell
23. Mroczny zakątek - Gillian Flynn
24. Miasto popiołów - Cassandra Clare
25. Miasto szkła - Cassandra Clare
26. Dziewczyna ognia i cierni - Rae Carson
27. Coś do stracenia - Cora Carmack
28. Nienawiść - Jennifer Brown
29. Wszystko, co lśni - Eleanor Catton
30. Droga do przebaczenia - John Burnham Schwartz
31. Miasto Upadłych Aniołów - Cassandra Clare
32. Zaginiona dziewczyna - Gillian Flynn
33. On wrócił - Timur Vermes
34. Do wszystkich chłopców, których kochałam - Jenny Han
35. P.S. I still Love You - Jenny Han
36. Starcie królów - George R.R. Martin
37. BZRK - Michael Grant
38. Bez rąk, bez nóg, bez ograniczeń! - Nick Vujicic
39. Szyfr Szekspira - Jennifer Lee Carrell
40. Szklany tron - Sarah J. Maas
41. Korona w mroku - Sarah J. Maas
42. Grey - E.L. James
43. Brudny świat - Agnieszka Lingas-Łoniewska
44. Dziedzictwo ognia - Sarah J. Maas
45. Miasto zagubionych dusz - Cassandra Clare
46. Trzynasta opowieść - Diane Setterfield
47. Love, Rosie - Cecelia Ahern
48. Kod Leonarda da Vinci - Dan Brown
49. Miasto Niebiańskiego Ognia - Cassandra Clare
50. Zabójczyni - Sarah J. Maas
51. Turniej w Gorlanie - John Flanagan

Z nich wszystkich zdecydowanie największą przyjemnością było zapoznanie się z seriami Szklany Tron oraz Dary Anioła i pojedynczą pozycją Fangirl. (Podkreślam, są to najprzyjemniejsze książki. Dary Anioła nie były jakimś arcydziełem, ale sprawiały radość z czytania). Najgorsze zaś On wrócił i Grey. Biorąc pod uwagę całe zestawienie ubiegły rok był bardzo czytelniczo pozytywny.
Poza tym faktem, ale również pod względem książek udało mi się nabyć nowy regał. Teraz mam full miejsca na nowe zdobycze, których od ostatniego stycznia przybyło jakieś +50. Jakim cudem to się stało to nie mam pojęcia.
No i najważniejszym w tym roku było oczywiście założenie bloga. Nie powiem na początku był mały falstart, ale potem już wszystko zaczęło w miarę normalnie działać. Kilka tygodni temu również do bloga dołączył instagram. Udało mi się też poznać wiele nowych blogów i vlogów na temat książek i wiecie co? To jest w końcu te "społeczeństwo", do którego będę często zaglądać i tego nie żałować. <3
Życie internetowo-blogowe było więc o wiele lepsze niż te prywatne, ale o tym kiedy indziej. Na nowy rok nie mam żadnych postanowień bo takiego rodzaju plany nie są dobrym pomysłem. Lepiej coś zrobić bez przymusu niż potem sobie wypominać że miało się coś zrobić i się nie udało. Nawet jeśli chodzi tylko o tak zwykły temat jak czytanie.

Podsumowanie roku 2015 dobiegło końca. Jako, że jest to pierwszy post w tym roku, życzę wam czytelniczego roku! Aby pory roku były takie jak powinny być, dużo spokoju i zdrówka :3
(I żebyśmy się tutaj za rok znowu spotkali).

2 komentarze:

  1. A tam za rok, ważne, że teraz się spotykamy na blogu i będziemy się wszyscy spotykać regularnie! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ayep! Ale za rok jakby się udało to by było fajnie :3

      Usuń